Ewolucja sowy z Duolingo

Duolingo to coś więcej niż najpopularniejsza aplikacja do nauki języków na świecie. To również najczęściej pobierana aplikacja edukacyjna w historii App Store — użytkownicy zainstalowali ją aż 99 milionów razy!

Wiele czynników wpłynęło na sukces Duolingo. Warto wymienić choćby dawkowanie wiedzy w wygodnych porcjach i ciągłe dodawanie nowych języków.

Nie można jednak zapominać o roli ptasiej maskotki aplikacji — Duo. Dziarska zielona sowa towarzyszy użytkownikom Duolingo od samego początku, czyli od 2012 roku, a od kilku lat zachęca Was także do nauki. O paru jej wcieleniach nie sposób zapomnieć.

— Był taki słynny e-mail z Duo, który płakał, ponieważ użytkownik przestał się uczyć — wspomina dyrektor artystyczny Greg Hartman. Ta sytuacja dała początek memom.

— Ludzie tworzyli memy o Duo: bestii, która będzie na Ciebie polować, jeśli nie przyswoisz dziennej lekcji hiszpańskiego — opowiada wiceprezes ds. designu Ryan Sims.

Zespół projektowy postanowił to wykorzystać i pierwszego kwietnia wypuścił primaaprilisowy filmik z olbrzymią, pluszową wersją zielonej sowy, która pojawia się i przypomina użytkownikom o lekcjach… Wyszło niepokojąco, ale i zabawnie.

Aby poznać cały ten proces od kuchni, porozmawialiśmy z Hartmanem, Simsem i kierownikiem działu designu, Tylerem Murphym, o fascynującej historii Duo.

Hartman: — Gdy firma dopiero powstawała, [jej założyciel] Luis von Ahn upierał się przy tym, by miała swoją maskotkę. Niektórzy twierdzą, że Duo jest zielony, ponieważ kierownik produkcji nie znosił tego koloru. To miał być żart.

Murphy: — Po premierze iOS 7 zmieniliśmy wygląd naszej aplikacji i potrzebowaliśmy nowego, trójwymiarowego projektu Duo. Wówczas powstała ta dość niepokojąca wersja.

Murphy: — Podczas moich pierwszych lat w firmie aplikacja przechodziła pewien kryzys tożsamości. Wprowadziliśmy elementy znane z gier, jak monety i serduszka, ale jednocześnie użytkownik uczył się słowa „pomarańcza”, widząc zdjęcie tego owocu. Czuliśmy jednak, że coś takiego nie miałoby racji bytu w grze. Dlatego w 2014 roku postanowiliśmy całkowicie przejść na ilustracje. Podjęliśmy też świadomą decyzję, by wykorzystać potencjał growy Duo.

Murphy: — Chcieliśmy odświeżyć wygląd całej aplikacji. Wcześniej nasza sowa pojawiała się tylko w dwóch wersjach: radosnej i zapłakanej. Duo nie miał pełnego spektrum emocji, tak jak w grach wideo. Nie był postacią z krwi i kości. Bliżej mu było do ptaka z Twittera, którego widzimy tylko w jednej pozie.

— Ten projekt Duo miał być łatwiejszy do animowania. Wykorzystaliśmy proste figury geometryczne. Jego skrzydła to półokręgi, które ukrywa za plecami. Kształt ciała jest bardzo intuicyjny. Jeśli obrócisz Duo lub spojrzysz na niego z boku, zobaczysz, że ma formę cylindra ze skrzydłami. Dzięki temu czas, który poświęcamy na tworzenie grafik i animacji, uległ znaczącemu skróceniu. Z pewnością bardzo cieszy to naszych animatorów, a my możemy umieścić Duo w większej liczbie miejsc w aplikacji.

Ucz się języków z Duolingo

Angielski, hiszpański i więcej

Pokaż